... Gwiazdunie Zbawiają Świat ... Frajerze ...


            Dość powszechnym zjawiskiem od kilku lat jest angażowanie się ludzi związanych z kuturą w politykę. Zarówno tę przez małe jak i przez duże "P".  Oczywiście jest to zawoalowane troską, a jakże, o społeczne normy, podszyte palącą chęcią poprawy marnej egzystencji ogółu, czasami buntem wobec "niesprawiedliwości dziejowej", czy innymi dumnymi hasłami, które z wielką frajdą niesione są na sztandarach walki politycznej.  Nie jest tajemnicą, że w większości są to roszczenia stricte socjalne, jakieś mniej lub bardziej wyszukane pokrzykiwania, odgrażania się,  biadolenia, skomlenia, potupywania, czy inne protestacyjne formy upominania się o coś co "się należy".

         Mamy więc w mediach cały peleton gwiazd i gwiazdeczek zapraszanych w roli (o ironio) "ekspertów", albo dyskutantów na kontrze do ludzi takich jak Robert Gwiazdowski choćby. To, że w trakcie takiej rozmowy okazuje się, że gwiazdunia ma blade pojęcie o tym że istnieje coś takiego jak OFE, o tym że nie rozumie istoty podatku progresywnego, nie mówiąc już o znajomości podstawowych zasad ekonomii - jest nieistotne. Nie widziałem jeszcze ani jednej rozmowy w studio w której kompletna ignorancja gwiazduni przeszkodziłaby w wygłoszeniu swoich mądrości ...

        No ale powiedzmy, że gdyby mądrości te dotyczyły tylko światka związanego z kulturą, byłoby pół biedy. Nie. Nie jest tak. Gwiazdunie chcą zbawiać świat. Niczym kandydatki na miss Łomianek, chcą nieść pomoc wszystkim ludziom na naszym globie. Tak im nakazuje sumienie i ich wrażliwe artystyczne duszyczki, taką krucjatę z podłym światem toczą ... i żadne logiczne argumenty nie przekonają ich do tego, że plotą głupoty od których więdną uszy. Jak z rękawa sypią hasłami typu "podły kapitalizm", "wyzysk", milionem innych, na "komuno wróć" kończąc ....

      Drogi zjadaczu chleba, który oglądając to popadasz w osłupienie...  Postaram się wyjaśnić ci czemu takie teorie płyną z ich ust ...

Widzisz, tak się składa, że gwiazdunia w przeciwieństwie do ciebie nigdy nikogo nie zatrudniła. To ty jesteś takim frajerem, który zatrudnia ludzi na umowę o pracę. Oni nawet na te śmieciowe często nie zatrudniają. Im łatwo jest powiedzieć, że jest coś takiego jak "śmieciówka", bo wisi im to, że jeśli te umowy będą znoszone, to ludzie wylądują na bezrobociu .... Po prostu im to wisi.  Więc plotą. To ty jesteś takim Frajerem, który utrzymuje ze swoich podatków cały ten burdel... To Ty Frajerze stoisz w ZUSie ... To Ty Frajerze zapłacisz ten podatek.... To Ty Frajerze jesteś "mecenasem" sztuki, nawet jeśli masz ją w głębokim poważaniu.... i nawet jeśli za własne twoje pieniądze potem będą cię znieważać.... To Ty Frajerze będziesz kombinował jak nie zbankrutować po wprowadzeniu ich "genialnych mądrości" w życie.... To Ty Frajerze będziesz się zastanawiał jak nie zwolnić ludzi kiedy podniosą koszty pracy  ... i To Ty Frajerze zostaniesz na samym końcu nazwany przez nich chamem i prostakiem, tylko dlatego, że nie masz ochoty ich utrzymywać.

 Oceany hipokryzji zalewają twoje uszy, ty się irytujesz, a oni dobrze się bawią ...
KPW ?